czwartek, 15 maja 2014

Przepowiednia

W czasie wykopalisk archeologicznych pod Rynkiem Głównym w Krakowie znaleziono zapisaną przepowiednię niejakiego Prosiona z Szorstkowa, którą ów tajemniczy wieszcz skierował do króla Kazimierza Wielkiego z okazji powołania Studium Generale w 1364 roku (późniejszy Uniwersytet Jegielloński). Nasz blog jako pierwszy publikuje całość przepowiedni.
"Najjaśniejszy Królu! Wielce zacnem dziełem jest to, że na kraj ten ciemny oświatę sprowadzasz, akademiją ową ufundowawszy. Jednakże wiedz, że ja Prosion z Szorstkowa wizyją miałem, w której przyszłe czasu mi się objawiły i to co na onej akademiji wyprawianym będzie. Otóż przyjdą te czasy Najjaśniejszy Panie, że zaroi się w akadmijej od młodych ludzi doktorantami zwanych. Doktorantowie owi tam gdzie obecne campus (łac. campus-pole) pychowiensis się znajduje przebywać będą. Ać nie wiesz co za rzeczy dziać się w dni one będą. Robaków hodować w mieszkaniu będą, a jedne w chłodzie inne w cieple. Wszystko zmierzonym będzie. Nawet oddech robaka najmniejszego pomierzonym będzie, a i oczy, płuca i jelita wszelkie takoż. Kroić je będą na plasterki najmniejsze. Inne robactwo wodne też trzymać będą i odrywać. Pszczoły hodowane będą i włosek każden policzon będzie. Myszy mieć będą i na nich eksperymenta wszelakie, tak, że je polować uczyć będą, biegać i trawę jeść. Inni znowu za niedźwiedźmi i żbikmi po lesie biegać będą i co owe zostawią zebranym będzie we dni owe! Węże, jaszczurki i gad wszelaki bezpiecznem się nie ostanie. Nawet motylowie barwni znakowani i śledzeni będą. W najmniejsze zakamarki stowrzenia wszelakiego wejrzą i wnioski z tego wyciągać będą. Będą też tacy co w ściek patrzeć będą i coś tam zobaczą. 
W miejscu owem obca mowa zapanuje i cudzieziemskich zza mórz najdalszych doktorantów najedzie. A co wyciągną z robactwa owego to wpierw matematyką taką, że nam się nie śniło potraktują (ać żeby tylko istotne było czekać będą), a potem w obcym języku opisywać i publikować będą, a jak ktoś te ich opowieści potem znowu zacytuje to zadowoleni będą. Wiele też innych rzeczy rzeczy widziałem, boć i inne tam obiekta powstaną, gdzie i rośliny bez ziemie hodować będą a i skórę bez człowieka, ale tego już Najjaśniejszy Panie opisywać nie będę.
Tom rzekł ja wieszcz Prosion z Szorstkowa 15 maja Roku Pańskiego tysiącznego trzechsetnego sześdziesiątego czwartego"